Programowanie - nic trudnego. Przekonało się o tym ponad 100 osób, nauczycieli ze szkolnych świetlic z całego kraju, którzy uczestniczyli w warsztatach z podstaw programowania zorganizowanych przez Fundację Think! podczas I Zjazdu Liderów świetlic MegaMisja w dniu 10 września 2016.
Większość osób, które wzięło udział w trzech równoległych warsztatach, miało do czynienia z kodowaniem pierwszy raz. Stawiali pierwsze kroki w programowaniu, odkrywając, że "nie taki diabeł straszny, jak go malują". Pokazywaliśmy proste gry i zabawy, które mogą być zorganizowane w każdej szkole podstawowej, a zwłaszcza w świetlicach. Programowanie podobne jest do wymyślania i korzystania z przepisów, np. w kuchni - przekonywała Joanna Apanasewicz. Przeważnie jest to jakaś instrukcja, którą powinniśmy tak ułożyć, aby coś zadziałało.Na co dzień w naszych domach całkiem dużo "programujemy".
Ten przepis może być całkiem prosty - możemy na przykład z naszymi dziećmi rozważać, jak dojechać /dojść do określonego miejsca. W tym celu też musimy stworzyć pewną sekwencję kroków. Jak tłumaczyć małym dzieciom zasady programowania wyjaśniała Wioletta Szwebs.
Ważne jest, żebyśmy często ćwiczyli myślenie - to podstawa programowania. Czasem wystarczy nam do tego szachownica z kolorowymi polami. I już możemy rozważać różne scenariusze wykonania postawionego zadania, na przykład przełożenia klocka w danym kolorze z jednego boku na przeciwległy. Programować możemy na wiele sposobów - często mamy do rozważenia wiele wariantów - mówił Krzysztof Jaworski. I to jest zaleta programowania, gdyż rozwijamy w ten sposób myślenie u dzieci.
Programować możemy w każdym wieku. Nie ma przeszkód, aby zaczynać już w przedszkolach.